www.mlfskala.fora.pl

montero4

Tutaj Robinho rządzi

ŚrodkowyCałoboiskowy

Czyli ty masujesz? Very Happy

montero4

Podgrzewam do walki :>

m09b

Panie Robercie co z treningiem??
tak jak ustalaliśmy?? - piątek godz. 11 ??

montero4

Wpadnę

robert_blachno

Zapraszam wszystkich szczególnie zawodników na mecz juniorów o pierwsze punkty w rundzie wiosennej. Stadion sobota godz. 11.00. Zbiórka zawodników 10.00 (zabierzcie ze sobą obydwa komplety stroi).

montero4

Jak coś to użyczę swoje stroje - bez numerów niestety

ŚrodkowyCałoboiskowy

Jak mają 2 komplety stroi to po co chcesz być bohaterem? Very Happy

Poradzą sobie

robert_blachno

Mają dwa komplety, a później wychodzą w różnych getrach! Nie każdy tak dba jak Ty Maćku o sprzęt sportowy (cytat Montera: ... i Maćka pachnące buty...).
Co do meczu. Dziękuję wszystkim, zawodnikom grającym w tym meczu. Pozdro również dla sztabu szkoleniowego asystenta Piotra Lupy, kierownika Przemka Pęgla, Artka Katarzyńskiego oraz Marka Srebnickiego.
Mecz rozpoczął się od ataków mojej drużyny, już w drugiej sytuacji zawodnik z Kościelca nie wytrzymał ciśnienia i podciął Chudego w polu karnym. Karnego na bramkę zamienił Konrad "Kondor" Błachno. Gra dalej układała się po naszej myśli i gdy wydawało się, że strzelenie dalszych bramek to kwestia czasu, błąd w obronie pozwolił przyjezdnym na doprowadzenie do remisu. Motywujący się zawodnicy MKS-u, ruszyli do dalszych ataków i po akcji Marcina M. II, akcję ładnym strzałem wykańcza Michał Bryła.
Po przerwie widać było już dominacje mojej drużyny. Brakowało tylko bramek. Jedną z akcji wykończył Aro Parzelski i było 3-1. Powietrze zeszło z drużyny przyjezdnych. Widać było potrzebę dokonania zmian gdyż doświadczeni zawodnicy, zaczęli się po prostu bawić zamiast grać. Na 4-1 atomowym strzałem wyprowadza nas Seba Uznański. Tracimy jeszcze jedną bramkę ale zwycięstwo jest raczej bezapelacyjne.
Za tydzień zapraszamy na mecz z Zielonkami. Sobota 11.00.
Skład: Kozinho, Felek, Ogóras, Kondor, Ufil, Chudy, Szczurek, Cola, Łajka, Aro, Bryłka - Joker, Adrian, Panko.

robert_blachno

Jutro mecz pomiędzy Skałą a Zielonkami - Skała sobota 11.00 zapraszamy!
Do zawodników. Zapraszam jutro na bardzo ważny mecz o godzinie 10.00. Liczę na wsparcie Chudego, Fana 91, Ogóreczka oraz Pinia. Potrzeba nam jutro wielu zawodników, gdyż w Skale w tych godzinach będzie Komunia. Kto da radę to przychodzi, liczę na walkę o punkty!!! Nie będzie łatwo.

robert_blachno

Pokorne ciele dwie matki ssie. Takim oto mottem można opisać mecz MKS Skała 04 kontra Zieleńczanka.
Pomimo, iż zawodnicy z Zielonek stawili się na meczu w niepełnym składzie, raczej skazani na furiackie ataki zawodników ze Skały. Ktoś kto tak uważał był w błędzie. Mądrość gry chłopaków ze Skały polegała na zabezpieczeniu tyłów i prób wyjścia na prowadzenie spokojnym pozycyjnym atakiem. Pomimo kontuzji Felka, obrona grała całkiem nieźle o po dwudziestu minutach po dobrze przeprowadzonych atakach bramki zdobywają: Misiek B. oraz Aro. Kontrola gry była cały czas po stronie zawodników MKS-u. Straconą bramkę można nazwać zapłaceniem frycowego, za młodość. Kojot niefortunnie wybił piłkę po rzucie rożnym pod nogi pomocnika Zieńczanki, który nie miał problemu ze sfinalizowaniem akcji. Do przerwy 2-1. Po przerwie uczuleni na spokojną grę juniorzy ze Skały, punktowali drużynę z Zielonek następnymi bramkami. Końcowy wynik 5-1 odzwierciedlał to co działo się na boisku.
Serdecznie dziękuję swoim chłopakom za ambicję i realizację zadań taktycznych.
Juniorzy ze Skały grali w składzie: Seba Łajka, Koniu, Misiek, Kondor, Felek (Ufil), Joker (Adiano), Szczurek (P. Panek), Ogórek, Kojot (Cola), Misiek B., Aro.
Wtorek 18.00 trening, zapraszam. A w niedzielę jedziemy do Kocmyrzowa!!!

Fan91

Jazda wariaty ... Zwyciestwa do konca rundy ... Very Happy

.. hehe
Jak bede zdrowy to zawsze juniorom pomoge ...

Fan91

O ktorej w niedziele jest zbiorka ???.... Postaram sie pojechac na mecz ....

montero4

Dobra, dobra - kto robi tą 18tke?

Fan91

Owca ... Ale to nie chodzi tylko o 18stke ... Jest jeszcze pozniej mecz seniorow .... I wypadaloby zebym byl na tym meczu ...